To wszystko już było i do tego w dużo ciekawszej wersji i znacznie bardziej zaangażowanym wykonaniu. Kiepska rola Clinta, grana trochę od niechcenia. I o to mam największy żal, bo tylko dla niego włączyłam telewizor. Słabo, panie Eastwood. :(
3/10
Chociaż Estwood gra dobrze ale i tak jeden z gorszych filmow w , ktorych go widziałem. Ogolnie 2 godzinki delilikatnej nudy!!!
kolejny raz na tej scenie poleciała mi łezka -.-
zobaczymy, jak będzie na końcu, też zawsze płaczę.
uwielbiam ;3