za rezyserke, aktorem wybitnym jak dla mnie nigdy nie byl, jednym z wielu przecietnych 'postwesternowych' gwiazd, ale jako rezyser ma nosa do niezlych produkcji, poza ta najbardziej wychwalana ,,za wszelka cene'' - filmu ktorego szczerze nienawidze, dla mnie historia w nim opowiedziana jest malo przekonujaca, wrecz...
Zdziwiłem się mocno kiedy zobaczyłem tu te negatywne komentarze na jego temat. Cóż - każdy ma prawo oceniać po swojemu. Ale przykre, że nie ma żadnej argumentacji, tylko jakieś niezrozumiałe "najeżdżanie" na człowieka z jego dorobkiem i wspaniałymi artystycznymi osiągnięciami na koncie. Eastwood może nie jest wybitnym...
więcejTo zdecydowanie najlepszy aktor i rezyser. Takie filmy jak "Dirty Harry" czy "Firefox" swiadcza o tym najlepiej. Geniusz, geniusz, geniusz. Kazdy film w Jego rezyserii czy udzialem w obsadzie jest udany. To niesamowity aktor i rezyser, ktory na ekranie po prostu czaruje widzow i nie wyobrazam sobie, zeby Clint mogl...
moich ulubionych reżyserów, przed nim jest tylko wspaniały Michael Mann :) Szkoda, że Clint jest już w sile wieku ale trzeba przyznać: starość wyszła mu na dobre, przynajmniej od strony filmowej. Wiadomo, z wiekiem się dojrzewa. Wszak dla mnie każdy film Eastwooda jest wielkim wydarzeniem. Pozdro dla fanów!
jakieś 10 minut temu zakończyła się ceremonia rozdania oscarów. Clint Eastwood tryumfuje- jego "Million dollar baby" zdobyło 4 statuetki z czego dwie - za najlepszy film i najlepszą reżyserię powędrowały do niego. Wspaniałe ukoronowanie kariery jednej z największych żyjących postaci w historii kina!!!
można by powiedzieć że "aktora nie poznaje się po tym jak zaczyna, ale jak kończy", ale nie... on jeszcze nie kończy. W wieku, kiedy większość gwiazd niezbyt dobrowolnie przechodzi na emeryturę, on rozwija skrzydła i w pełni ukazuje swoje możliwości. Wierzę, że Clint nas jeszcze nie jednym zaskoczy - jeśli nie jako...
więcejEastwood stworzył nową postać i nowy typ bohatera - brutalnego ale prawego, szorstkiego i nie szafującego ciepłymi uczuciami ale jeśli już wyrażajacego swe uczucia to uczciwie. Przed nim był jedynie Wayne - misiowaty, duży ale miękki. ogólnie ok ale brakowało mu Eastwoodowskiej neprzewidywalności, był po prostu zbyt...
więcej