Dokładnie. Ja pitole, zmieńcie do chu**** zdjęcie. Wygląda na nim, jakby po 3 latach wyszedł z trumny. Chcecie go tak szybko uśmiercić?
Clint jest już stary, więc nie spodziewajcie się, że będzie miał to samo ciało, co 40 lat temu. Fotografia powinna przedstawiać jego aktualny wygląd i to też własnie pokazuje...
Nie wiem, czego spodziewasz się, po panie Eastwoodzie, który ma obecnie 81 lat, ale tak, to jest jego aktualny wygląd. Jeżeli zdjęcie Ci się nie podoba, to po prostu go nie komentuj.
wiem ile ma lat, ale na pierwszy rzut oka widać jak strasznie obrobione jest aktualne zdjęcie i jak strasznie na jego niekorzyść.
"Jeżeli zdjęcie Ci się nie podoba, to po prostu go nie komentuj." - mam nie wyrażać mojego zdania? niby czemu?
Oczywiście, że możesz wyrazić swoje zdanie. Dzięki takim stronom,, jak Filmweb, obie mamy takową możliwość. Po prostu wydaje mi się, że zdjęcie profilowe pana Eastwooda nie jest aż tak straszne. A co do obrabiania, to wybacz - nie znam się na tym, ale jeżeli mowa o tym zdjęciu, to jedynie kwestia oświetlenia sprawia, że wygląda tak "strasznie".
Tylko Tobie się tak wydaję, że nie jest straszne. Większość osób po prostu nie może oglądać tego, jak profanujecie Eastwooda i jego zdjęcie.
Teraz znów przeczysz sobie, najpierw piszesz, aby nie komentować zdjęcia, a teraz znów że może wyrazić własne zdanie...
Jest wiele innych zdjęć, które ukazuje autentyczność, a nie to "coś".
O to chodzi, żeby zdjęcie przedstawiające daną osobę było jak najbardziej reprezentatywne. Nie musi być jakoś przerobione czy coś - po prostu powinno się wybierać najlepsze i najkorzystniejsze ujęcia. Obecne zdjęcie to chyba naprawdę jakiś żart.
Thackeray kiedyś napisał: 'Nawet małpa, sami wiecie/Bywa piękna na portrecie' - no cóż, profilówka Eastwooda działa w drugą stronę. Ale patrząc na to, ile osób się już nastukało na forum w tym temacie, i na wynik niezmienny, podejrzewam, że jedyne, co można zrobić, to zakleić monitor kartką 'post it' dla świętego spokoju ;)
Oglądałam jego zdjęcia aktualne i zapewnam, że nie wygląda jak ostatni zdechlak.
Nie chcę się kłócić, ale ponieważ piszesz, że to zdjęcie, które jest tu ustawione przedstawia faktyczny wygląd Eastwooda to muszę się wypowiedzieć.
Otóż, kiedy tu weszłam i zobaczyłam to zdjęcie główne (niedawno było inne) autentycznie mnie ogarnął niepokój (delikatnie mówiąc).
Po drugie Clint ma 81 lat owszem, ale nie wygląda jak zombie o zresztą widać na zdjęciu poniżej:
http://www.filmweb.pl/film/J.+Edgar-2011-564833/photos#picture-8
Zdjęcie to pochodzi z planu najnowszego filmu Clinta "J.Edgar", który to film Pan Eastwood reżyseruje. Na tej fotce (aktualnej bo z tego roku) Clint nie przypomina zombie z zdjęcia profilowego. Dlatego nie zgadzam się z opinią, że to jest jego aktualny wygląd.
TO na tej fotce to jakieś mocno przerobione photoshopem dzieło antyfana.
Kolego ShadowDevil, bardzo mi cię żal. Wszyscy widzą, że to zdjęcie jest makabryczne i Clint nie zasługuje, aby tak go upokarzano w Polsce, bo jakby nie patrzeć Filmweb jest jednym z największych portali tego typu w Polsce, a przynajmniej jednym z najbardziej popularnych. To na wikipedii go bardziej szanują, a Ty stoisz uparcie przy swoim. Zachowujesz się jak dziecko które nie potrafi przyjąć krytyki. To jest żałosne.
Mam dla Ciebie propozycję. Jesteś nowoczesnym człowiekiem, więc zapewne posiadasz konta na popularnych portalach. Wszyscy wiedzą o jakie chodzi. Przyślij nam swoje prawdziwe zdjęcie, my się nim zajmiemy i umieścimy na tych portalach jako główne.
Jaką wtedy przyjmiesz postawę: durną jak teraz, czy będziesz chciał je zmienić, bo wiesz wszystko jest fajnie do czasu, kiedy to z Ciebie nie robi się idioty, ale patrząc na Twoje zachowanie to ty już sam z siebie go zrobiłeś.
To zdjęcie jest straszne. :(
Na profilu Clinta zdjęcie nr 3 z filmu "Medium" jest dużo lepsze, albo ustawcie mu jakieś inne np. z "Gran Torino".
Proszę ustawić jakieś sympatyczne zdjęcie Clinta. To że ma 81 lat i wygląda jak dziadzio, nie oznacza że trzeba go uśmiercać. Chociaż starty już, ciekawe kiedy umrze.
przyłączam się. ale żart kiepski. zdjęcia powinny pomagać w kojarzeniu danej osoby, a nie być z rodzaju "radosna twórczość"